No właśnie, postawione powyżej pytanie, jest z gatunku tych, na które nie tak łatwo odpowiedzieć. Bo przecież diament i brylant to jedno i to samo, prawda? Czy może jednak nie? Już tłumaczymy.
Diament to naturalny kamień szlachetny, który tworzy się z węgla pod ogromnym ciśnieniem i w wyjątkowo wysokiej temperaturze. Trwa to miliony lat i nie zachodzi zbyt często, dlatego diament jest tak drogi.
Brylant to diament, który został opracowany, czyli oszlifowany. Zyskuje wówczas blask oraz odpowiedni kształt. To oczywiście trudna sztuka, dlatego zajmują się tym nieliczni specjaliści, którzy szkolili się przez wiele lat.
Jak diament zamienił się w brylant
Otóż szlif brylantowy jest tym, co zmienia diament w brylant. Uznaje się, że jest on osiągnięciem prawdziwie mistrzowskim, perfekcją w swoim fachu. Został wynaleziony w XVII wieku, kiedy to wyparł popularny wcześniej szlif rozetowy. Co ważne, jest on zaprojektowany w ten sposób, aby idealnie odbijał światło i załamywał je. To nie tylko czyste rzemiosło, ale też sporo matematyki i optyki. Dopiero na tych podwalinach powstał sposób na opracowanie diamentów tak, aby stały się jeszcze piękniejsze.
W następnych wiekach popularność diamentów rosła, jednak daleko było jej do tego, czym te niezwykłe kamienie są dzisiaj. Oczywiście wciąż były one niezwykle drogie i tak naprawdę pozwolić sobie na diamenty w jakiejkolwiek formie mogła wyłącznie klasa wyższa. Taki stan utrzymywał się bardzo długo i tak naprawdę zmienił dopiero wraz z odkryciem kolejnych złóż diamentów. Na rynku pojawiło się więcej kamieni, a przez to — co w pełni zrozumiałe — spadła ich cena. Powoli układ sił zmieniał się i diamenty, choć wciąż były towarem luksusowym, to jednak zaczęły być też osiągalne dla klasy średniej.
Diamenty w szlifie brylantowym wypłynęły na szerokie wody po II Wojnie Światowej. Gdy sytuacja na świecie uspokoiła się, pojawiły się także środki masowego przekazu, takie jak telewizja, sytuacja zmieniła się diametralnie. Do głosu doszły firmy zajmujące się wydobyciem diamentów i ich sprzedażą. Postawili oni na reklamy, które w krótkim czasie sprawiły, że każda kobieta marzyła o diamentach, a konkretnie o pierścionku z diamentem.
Tutaj dochodzimy do pytania postawionego w tytule — pierścionek z diamentem, czy brylantem? Brylant to diament, tyle że oszlifowany. Poza tym jest to jedyna opcja, bo nikt nie sprzedaje biżuterii z surowym diamentem, dlatego nie ma się, co zastanawiać, a jedynie wybrać wzór pierścionka i cieszyć się jego pięknem! W tym mogą pomóc nasi eksperci zatrudnieni w salonach marki SEVEEU. Wystarczy odwiedzić salon stacjonarny bądź skontaktować się z obsługą sklepu internetowego, a uzyskamy całą potrzebną pomoc. Serdecznie zapraszamy.